Kończy mi się olejek do brody. Do tej pory używałem Nobelmansa i trochę mi się już znudził (setkę męczyłem ponad rok). Co ciekawego jest teraz na rynku do przetestowania ?
Dołączył(a): 05 Października 2008 Posty: 1358 Lokalizacja: kraków
Re: Zarost na twarzy
Wysłano: Sobota, 18 Marca 2017, 20:09
Baku$ napisał(a):
Kończy mi się olejek do brody. Do tej pory używałem Nobelmansa i trochę mi się już znudził (setkę męczyłem ponad rok). Co ciekawego jest teraz na rynku do przetestowania ?
Sprawdź sobie produkty od Mr Broda, całkiem fajne opinie zbiera, ja w tym mc będę testował na bank któryś
Ja teraz zakupiłem Apothecary 87 Milly's, zapach mango i wanilia. Komentarze na necie ma super, mimo to byłem sceptycznie nastawiony. Na szczęście pomyliłem się, ten zapach jest kurwa przezajebisty. I po raz kolejny przekonałem się że w moim przypadku olejek > balsam.
poleci ktoś jakiś trymer do zarostu, który będzie mi skracał zarost tak do tych co najmniej 10mm, uprzedzając pytania - slizgowego klasyka już mam (miałem w sumie bo kończy żywot), nie musi być 'odkurzacza', wręcz wolałbym bez, co powiecie
Panowie może ktoś polecić jakąś golarkę do 150 - 200 zł ? tak żebym mógł spokojnie ogolić się na 0 ? Zarost nie jest jakiś bujny i nie widzę sensu inwestowania więcej. W oko wpadła mi BRAUN Cruzer 6, powinna wystarczyć ?
Dołączył(a): 06 Grudnia 2012 Posty: 3892 Lokalizacja: Kałków Ostrzeżenia: 1
Re: Zarost na twarzy
Wysłano: Wtorek, 6 Czerwca 2017, 00:09
miałem ją jako pierwszą golarkę i wystarczać wystarcza, ale jakość blaszek jest naprawdę słabiutka i po dłuższym czasie to będzie wkurwiać, po drugie po przesiadce na coś droższego ten braun pod względem wykonania wygląda jak jakaś zabawka
_________________ Tchórz zanim umrze ginie wiele razy
Poleci ktoś jakąś golarkę elektryczną, która ogolę sobie głowę na zero? Chodzi o takie "prawdziwe zero", żeby glaca świeciła się jak u Kojaka Ogólnie co drugi dzień golę łepetynę randomową maszynką Philipsa bez nakładek, ale tak czy siak zostaje ten meszek na oko 1-2 mm. Wiadoma sprawa, że nic w tej materii nie zastąpi maszynki "manualnej" czy brzytwy, ale chcę jednak zachować minimum wygody, nie musząc się babrać z tą całą ceremonią nakładania pianu itp. co drugi dzień. Może ktoś używa z powodzeniem czegoś elektrycznego? BTW. do tematu - ktoś używał Philips One Blade?
Dołączył(a): 20 Lutego 2006 Posty: 1244 Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Zarost na twarzy
Wysłano: Piątek, 30 Czerwca 2017, 12:00
4lternativ3 napisał(a):
dajcie wskazówki jak golić twardy zarost na gładko, bo ciężko idzie
Dla mnie zawsze najlepsza była opcja:
Spoiler:
Tylko przy twardym zaroście to jest naprawdę JEDNOrazówka. Poza tym pamiętaj, że gentelman goli się rano i wieczorem. Jak się facet goli o 7 rano, to normalne, że na wieczornej kolacji w restauracji wygląda już źle.
Dołączył(a): 06 Grudnia 2013 Posty: 4182 Lokalizacja: Przasnysz/Warszawa Ostrzeżenia: 1
Re: Zarost na twarzy
Wysłano: Piątek, 30 Czerwca 2017, 12:19
co ty pierdolisz, jak ktos nie ma genow to zabierasz mu bycie facetem?
_________________
Spoiler:
Young Pride napisał(a):
Odejście Wayne'a z CM mogłoby mieć skutki podobne do odejścia Tedego z RRX, tak myślę.
Smoogy napisał(a):
w sumie smarki mial na imie Andrzej
Ezio_Wroclaw napisał(a):
No to jest pewien problem, bo niestety, można sobie kupić asg na śrut, kosę, a z przyłożenia do oka to nawet śrutówką można zabić, więc nie polecam nikomu do mnie podskakiwać.
Dołączył(a): 20 Lutego 2006 Posty: 1244 Lokalizacja: Pomorze Środkowe
Re: Zarost na twarzy
Wysłano: Piątek, 30 Czerwca 2017, 14:46
Jak jednorazówka ma ostre żyletki to dla mnie zawsze wystarczało dokładne golenie pod włos z mocnym dociskaniem do skóry. Spróbuj oldschoolową maszynką na prawdziwe żyletki, albo kozacką brzytwą, jak radzi kolega Peyton.
1. Weź ciepły prysznic i umyj twarz jakimś lekkim, niewysuszającym produktem bez sls 2. Używaj piany ubitej własnoręcznie pędzlem z kremu albo mydła, odstaw żele i pianki jeśli ich dotychczas używałeś. W porządku na start są tanie mydła Proraso (odradzam zielone na początek bo chłodzi aż za bardzo), uczciwe są też zwykłe kremy do golenia do dostania w drogeriach (polecam Brutala i Palmolive Sensitive). Dobrym pędzlem jest Isana za 20 zł do dostania w każdym Rossmannie, chyba że jesteś z Łodzi to wybierz coś od pani Zofii z wytwórni na Więckowskiego. 4. Przy pomocy pędzla nakładaj krem dokładnie masując twarz docierając do każdego włosa z każdej strony i następnie daj mu minute na działanie. 5. Zawsze zadbaj o to by ostrze maszynki było ostre i czyste. Używanie maszynek na żyletki pozwoli Ci uniknąć podrażnień, wrośniętych włosów i goląc się będziesz mógł poczuć się męski jak skurwysyn. Minusem jest, że trochę czasu zajmie Ci znalezienie optymalnych żyletek dla Twojej skóry i preferencji. Operowanie maszynką na żyletki nie jest specjalnie różne od tej konwencjonalnej, gorzej z brzytwą albo szawetką. Machem3 też się ogolisz ale przy częstym wymienianiu ostrzy robi się z tego nieopłacalny interes i jednak dla skóry są lepsze maszynki z jednym ostrzem niż z kilkoma. Do nauki i wyrobienia dobrych nawyków w porządku jest najprostszy Wilkinson Classic za kilkanaście złotych, praktycznie nie da się nim zaciąć. Ale po miesiącu trzeba kupić jakąś poważną maszynkę bo to jednak plastikowa zabawka jest. 3. Gol się na kilka przejść: z włosem, w poprzek włosa i rób poprawki pod włos. Za każdym razem przemywaj twarz ciepłą wodą i nakładaj nową porcje piany. Naucz się sztuczek z naciąganiem skóry lewą ręką i przy pomocy dziwnych min. Nie dociskaj maszynki do skóry i nie ciągnij mocno. Daj jej pracować swoim ciężarem. 4. Po wszystkim przepłucz twarz zimna wodą i wytrzyj delikatnie twarz czystym ręcznikiem. Jeżeli pojawią się zacięcia to do zatamowania krwawienia użyj kryształu ałunu. Czy wybierzesz krem czy alkoholowy as czy jedno i drugie a może wyciąg z oczaru to już od Ciebie zależy, testuj jakie rozwiązania są najlepsze dla Twojej skóry. Szczęśliwie da się kupić Warsa, Brutala, Konsula za 10 zł, Skino za jeszcze mniej eurogąbek więc portfel aż tak nie ucierpi przy testowaniu.
Jeżeli sama piana okaże się niewystarczająca do komfortowego ogolenia się to wypróbuj olejku albo kremu przed goleniem. Rezerwuj sobie kwadrans codziennie na ogolenie się bez nerwów bo pośpiech to największy sprzymierzeniec zacięć i podrażnień.
Dołączył(a): 11 Stycznia 2012 Posty: 1678 Ostrzeżenia: 3 Banned
Re: Zarost na twarzy
Wysłano: Piątek, 30 Czerwca 2017, 22:12
Po wszystkim zaleca się również zaktualizowanie orientacji na facebooku i wybranie opcji "metroseksualny" lub "homoseksualny".
Cytuj:
Jeżeli pojawią się zacięcia to do zatamowania krwawienia użyj kryształu ałunu.
+3 do regeneracji
_________________
poważny recenzent napisał(a):
Wychodził Smark z Jobiksem, jaraliśmy się, ale do głowy nam nie przyszło żeby z debiutanckich epeczek robić płyty roku. [...] Albo Guzior i Klarenz, którzy mają coś własnego, błysk, styl i linijki w świecie tych identycznych, ćpuńskich, tune'owych rapów pogubionej dzieciarni. To powinny być newschoolowe skarby narodowe.
Ostatnio edytowano Piątek, 30 Czerwca 2017, 22:17 przez piernikowyskoczek, łącznie edytowano 3 razy