Nie spotkałem się z takim tematem na forumku, a możliwe, że część z Was poza układaniem tekstów do kawałków, pisuje poezję niemeliczną, poezję natchnioną i nieprzeznaczoną do publicznego nawinięcia, ale do recytacji i kontemplacji nad nim.
Jeżeli istnieje tak temat, to zjebcie świerzaka i usuńcie temat. Jeżeli coś piszecie, to śmiało wrzucajcie. Ja później, żeby się wmieszać w tłum.
Beka, bo dopiero odkryłem, że istnieje taki dział jak Film, komiks, książka (ogólny). Temat jest wciśnięty w takim miejscu, że raczej nie było szansy na dużo wpisów. Poza tym temat raczej mało lubiany na ślizgu. Właściwie to jestem ciekaw, czy jest na forumku jakiś twórca (oprócz mnie, wiadomo) utworów literackich. Wątpię, w końcu full pedalska opcja.
_________________
Cytuj:
You've got a very soft vision of art You've got a deficit disorder of heart
Dołączył(a): 18 Stycznia 2008 Posty: 2160 Lokalizacja: Castellaneta
Re: Wasza poezja - nie rap
Wysłano: Piątek, 15 Czerwca 2012, 21:22
poem sometimes napisał(a):
Beka, bo dopiero odkryłem, że istnieje taki dział jak Film, komiks, książka (ogólny). Temat jest wciśnięty w takim miejscu, że raczej nie było szansy na dużo wpisów. Poza tym temat raczej mało lubiany na ślizgu. Właściwie to jestem ciekaw, czy jest na forumku jakiś twórca (oprócz mnie, wiadomo) utworów literackich. Wątpię, w końcu full pedalska opcja.
Jest .
_________________ Jaki to dziwak, ten Montana. Wiecznie coś czyta i czyta... Pije jakby ochujał.
Równie dobrze mogę tu wrzucić swój tekst i jednocześnie profil, może zachęci to kogoś jeszcze do podzielenia się, może mój człowiek Montana wyskoczy z liści. Dostałem już na forumku każdy możliwy hejt, jestem oficjalnie uznany za lewackiego geja, więc co mam do stracenia Poza tym i tak z łatwością można się na to natknąć.
Dobre to jest, serio mi się podoba. Sam pisałem ze 3 lata temu (czasy licealnego złamanego serca, co nie?), ale po spaleniu dysku ostały mi się tylko jedne wypociny. Czasami mam ochotę nad czymś pomyśleć, ale zazwyczaj mi dość nachalny patos wychodził i się powstrzymuję.
_________________ Niestandardowe serce Zosi - pomagamy córce jednego z użytkowników: https://www.facebook.com/events/1506627962985266/
Jeśli nie czytasz specjalnie poezji, to i pisanie będzie Ci wychodzić mało naturalnie i będziesz się czuł obco w tym "żywiole". Oczywiście nie chodzi o to, żeby kogoś naśladować. Jeśli ktoś chce pisac, to ja bym mu polecił raczej oczyszczenie głowy ze wszystkiego, co mu wciskano do tej pory, każdego polaczkowatego wyobrażenia o tym, że prawdziwa i piękna poezja skończyła się na Mickiewiczu i rymowanych wierszach. Zacząć od zera z czystą kartą, Zbigniew Herbert jest fajny na początek. Bukowski, Świetlicki. No i zawsze hejtować samego siebie ostrzej niż ktokolwiek, wtedy żadna krytyka Cię nie zaskoczy, nigdy nie być zadowolonym z siebie. I nie próbować trafić w gust każdemu, bo to niewykonalne. W ogóle nie próbowac trafiać w gust, to nie konkurs popularności.
_________________
Cytuj:
You've got a very soft vision of art You've got a deficit disorder of heart
Ostatnio edytowano środa, 20 Czerwca 2012, 23:54 przez poem sometimes, łącznie edytowano 1 raz
Wiersz jest skończony, więc jako autor mam takie samo prawo do tłumaczenia jego sensu, co Ty. Na poziomie intencji moge powiedzieć, że chodziło mi m.in. o próby dojrzewania i ich przełożenie na życie, plus wpływ jakiegoś uczucia, miłości na ten proces.
_________________
Cytuj:
You've got a very soft vision of art You've got a deficit disorder of heart
Dołączył(a): 14 Października 2008 Posty: 1476 Lokalizacja: toruń
Re: Wasza poezja - nie rap
Wysłano: Czwartek, 21 Czerwca 2012, 09:35
poem sometimes napisał(a):
sniper napisał(a):
O co chodzi w tym wierszu?
Wiersz jest skończony, więc jako autor mam takie samo prawo do tłumaczenia jego sensu, co Ty.
shleiermacherowskie pierdolenie hermenutyczne. ;)
_________________ Jestem Igor, mam 24 lata i po pijaku łykam forumowe prowokacje. :(
"dobry tekst to nie jest tak wielka sztuka jak dobry flow. Przecież kurwa nad tekstem możesz siedzieć z dwa miesiące i napisać go zajebiście, bo będziesz przeglądał po necie różne rzeczy, żeby móc dać zajebiste porównanie czy metaforę czy nawet kurwa pancz[...]"
Przeczytawszy wczoraj wiersz Poeama, kiedy nie mogłem zasnąć, przed snem, na telefonie komórkowym, też coś napisałem, chociaż nigdy tego nie robiłem. Oceniajcie śmiało. Wyszło mi coś takiego:
Spoiler:
"Gdybym Nie Miał Rąk"
"Gdybym nie miał rąk - Jakim byłbym człowiekiem? Czy wierzyłbym w to w co wierzę, Na czym opierały by się moje idee
Gdybym nie miał rąk - Co mógłbym Wam powiedzieć? Jestem taki jak i Wy, Trzymam sprawy w swoim ciele
Gdybym nie miał rąk - Wszak życie jest piękne! Przebiłbym głową najtwardszy mur, Ręce moje zostały obcięte
Nie mam rąk, Ale mocno bije wewnątrz serce! Gdybym nie miał rąk - nadal miałbym marzenia, pisałbym nimi wierzsze"
Dołączył(a): 18 Stycznia 2008 Posty: 2160 Lokalizacja: Castellaneta
Re: Wasza poezja - nie rap
Wysłano: Czwartek, 21 Czerwca 2012, 14:45
poem sometimes napisał(a):
Równie dobrze mogę tu wrzucić swój tekst i jednocześnie profil, może zachęci to kogoś jeszcze do podzielenia się, może mój człowiek Montana wyskoczy z liści. Dostałem już na forumku każdy możliwy hejt, jestem oficjalnie uznany za lewackiego geja, więc co mam do stracenia Poza tym i tak z łatwością można się na to natknąć.
elko, wrzućcie coś też (chociaż pewnie nie i będę sam z tym)
Obawiam się, że będziesz nieco zawiedziony, ale zdarza mi się popełniać jedynie prozę. Kilka osób z forumka czytało, więc jeśli ktoś jeszcze jest z jakiegoś powodu zainteresowany, to niech zapoda adres e-mail na pw to mu podeślę któreś z opowiadań.
PS Poema sprawdzę jak wrócę z pracy, bo tu się skupić nie mogę ;)
_________________ Jaki to dziwak, ten Montana. Wiecznie coś czyta i czyta... Pije jakby ochujał.
Ja też tworzę już od dłuższego czasu, pomaga mi to odreagować rzeczywistość, oczyszcza duszę, uwielbiam bawić się formą, zresztą sami oceńcie
Spoiler:
Wieczór,cisza, spokój, Ciężki dzień za mną Kręci się łza w oku, Po zderzeniu z prawdą Swoich ideałów wielkich Zdrada strasznie boli Rozbitych na części Serce pogrążone w niedoli Poszukuję ich resztek Emocji i uczuć tak chwiejnych Wciąż rozważam ucieczkę Od problemów beznadziejnych To codzienne bezsensy, Których nie potrafię unikać Gdy brakuje pieniędzy Nikt nie pyta czy mi przykro Chmura dawnych marzeń, Zostaję tu bez miłości Wciąż wypełnia przestrzeń Zapachem z podświadomości Bo właśnie dzięki temu Ratuję siebie, złudzeniem Żyję, to moje serum, Wiem,że przyjdzie przebudzenie
_________________ JA TU JESTEM KIEROWNIKIEM TEJ SZATNI
Dołączył(a): 01 Kwietnia 2012 Posty: 367 Lokalizacja: the drunk side of the earth
Re: Wasza poezja - nie rap
Wysłano: Czwartek, 21 Czerwca 2012, 16:49
W pośród milionów zwrotek, parę wierszy, na początek:
Spoiler:
Kiedyś - słońce miało inne znaczenie, gdy było na niebie, wszystko było piękne czułem, że mogę wszystko i wszystko potrafię. Teraz- jest symbolem czegoś na co nie mogę patrzeć
_________________ BITCHES, DRUGS, RAPS
Nie mam pracy, nie planuje zwykle wstać nad ranem.