 |
Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski)
Autor |
Wiadomość |
DonLuigi
Dołączył(a): 10 Lutego 2014 Posty: 493
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Wtorek, 17 Października 2017, 11:53
Czarna wdowa? 
|
Powrót do góry
|
|
 |
Rossi
Dołączył(a): 14 Kwietnia 2010 Posty: 5142
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Wtorek, 31 Października 2017, 18:39
mam nadzieję że to doda
_________________ mam swoje kru nasze melo to święty ocean wódy To nie patologia ale moge ci wpierdolić
|
Powrót do góry
|
|
 |
Połas
Dołączył(a): 28 Maja 2009 Posty: 1954
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 27 Listopada 2017, 20:45
Dzisiaj padł ostatni klaps na planie. Na koniec realizowano scenę gali bokserskiej, na której Artur Szpilka walczył z Dereckiem Chisorą.
|
Powrót do góry
|
|
 |
lydathegreat
Dołączył(a): 17 Grudnia 2009 Posty: 2857
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Wtorek, 28 Listopada 2017, 11:58
Nielat? Metyl? Jak to ma wyglądać?
_________________ - Well, like I said friend, you got me at a bit of a disadvantage - Keeping you at a disadvantage is an advantage I intend to keep.
|
Powrót do góry
|
|
 |
instinct
Mistrz Typera EPL
Dołączył(a): 07 Grudnia 2014 Posty: 12338
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 15 Stycznia 2018, 16:28
15 marca
|
Powrót do góry
|
|
 |
DMS
Dołączył(a): 08 Kwietnia 2011 Posty: 1078
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 15 Stycznia 2018, 17:16
Piękna informacja 
|
Powrót do góry
|
|
 |
Połas
Dołączył(a): 28 Maja 2009 Posty: 1954
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 22 Stycznia 2018, 10:56
|
Powrót do góry
|
|
 |
MagikDeLow
Dołączył(a): 12 Września 2012 Posty: 2033
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 22 Stycznia 2018, 11:02
To niezła kupa 
_________________
|
Powrót do góry
|
|
 |
clockers
Dołączył(a): 06 Grudnia 2013 Posty: 4374 Lokalizacja: Poldon Ostrzeżenia: 1
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 22 Stycznia 2018, 11:17
Doda 
_________________ Podobno jeden koleżka w bluzie adidasa ma wdrapać się na słup oświetleniowy i zadąć w róg, wtedy się zacznie
|
Powrót do góry
|
|
 |
Sidd aka AlbatrBoss
I Mistrz Quizwania
Dołączył(a): 01 Kwietnia 2012 Posty: 6764 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 22 Stycznia 2018, 11:47
Doda psuje wszystko
_________________
<- blog z niezbędną goryczką

|
Powrót do góry
|
|
 |
boixos
Dołączył(a): 06 Stycznia 2012 Posty: 5529
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 22 Stycznia 2018, 15:26
no niestety w tych fragmentach Doda wygląda słabo, reszta niezła, ale klimatu Pitbulla nie uświadczono
_________________ sit down be humble
|
Powrót do góry
|
|
 |
Mider
Dołączył(a): 06 Marca 2012 Posty: 3016
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 22 Stycznia 2018, 15:40
Czuć Patryka Vege w tych dialogach
|
Powrót do góry
|
|
 |
Dill
Dołączył(a): 01 Czerwca 2004 Posty: 7420 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 22 Stycznia 2018, 15:52
ja bym nie szukał klimatu w trailerze 
|
Powrót do góry
|
|
 |
MoTyW
Dołączył(a): 15 Sierpnia 2009 Posty: 2844 Lokalizacja: Galaxy far, far away
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Wtorek, 23 Stycznia 2018, 14:03
Nie rozumiem szczerze mówiąc czego chcecie od tej Dody, jak na standard polskiego kina i tego rodzaju produkcji zagrała normalnie (z tego co widać w trailerze).
_________________ Od kiedy wytrzeźwiałem, Hugo nie jest bossem.
 #free_WSZYSCY
|
Powrót do góry
|
|
 |
MagikDeLow
Dołączył(a): 12 Września 2012 Posty: 2033
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Wtorek, 23 Stycznia 2018, 19:28
Doda w tym trailerze jest praktycznie wszedzie. To nie moze byc dobre. Niesmieszne zarty, Pazura, Quantico. Piekne polskie filmy.
_________________
|
Powrót do góry
|
|
 |
TMK
Dołączył(a): 23 Stycznia 2015 Posty: 246
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Piątek, 26 Stycznia 2018, 14:02
Ja pierdole...znowu to zrobili, tylko tym razem juz z Dorocińskim i Nielatem, nie moge sie nadziwić jak mozna bylo spierdolic tak kultowy serial / film z przed paru lat o którym nawet wypowiadal sie pozytywnie sam Slawek Opala? chyba by sie teraz gosciu w grobie przewrócil jak by zobaczyl tą sepleniącą Dode i pizdowatego Pazure  boje sie tego oglądać i chyba jednak odpuszcze https://youtu.be/D_UKuVGzCHk
_________________ my tu gadu gadu a w biedronce nadgodziny
|
Powrót do góry
|
|
 |
gogi
Dołączył(a): 04 Marca 2013 Posty: 1394 Lokalizacja: PO
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Piątek, 16 Marca 2018, 00:06
jakbym był złośliwy, to bym napisał, że ten film zrobiono tylko i wyłącznie po to, by Artur Szpilka w końcu miał szansę wygrać jakąś walkę XD Pitbull według Pasikowskiego jak na standardy Vegi jest nieco zbyt wygładzony i nie chodzi mi o język czy kretyńsko-dresiarsko-patologiczne Cebuluniverse; po prostu w oryginale wszystko było ziarniste, chropowate, zmęczeni życiem bohaterowie w obskurnej komendzie napierdalali szklanki wódki lanej z flaszek po occie, tutaj nawet mundur krawężnika Despero wygląda jak zdjęty z wieszaka, podobnie jego komenda w Juracie ociekająca wręcz scenografią serialu rodem z TVN i o ile nie mam zamiaru czepiać się tego, że pod względem technicznym ten film zrealizowany jest bez zarzutu (wow, słychać co mówią), o tyle odbiera to sporo realizmu, którym jednak pan Papryk zawsze się szczycił (czekam aż nasi twórcy zaczną w końcu inwestować w postprodukcję) najsłabszą częścią nowego Pitbulla jest to samo co u Vegi, czyli scenariusz szumnie zapowiadany powrót Despero... Dorociński wykorzystuje wszystko to czego się nauczył, jest solidną główną postacią, ale przez większość czasu jedzie na autopilocie, a jego głos prosto ze studia nagraniowego brzmi tak że aż tylko czekałem, gdy podczas jazdy Mercedesem wyjedzie z czymś w stylu "nowa Insignia to dopiero jedzie, a nie jaki Mercedes" zdecydowanie najlepszy jest Stroiński, na Metyla się czeka, Metyla chce się oglądać, to Metyl jest najbardziej wiarygodny, nawet jak pije wódkę z eleganckich kieliszków w ekskluzywnym klubie jednego z gangsterów, Mohr niby zupełnie inny niż kiedyś ale też gra bardzo dobrze, no i łysy Popiełuszko zapada w pamięć (chociaż on gra tę rolę wszędzie od dwóch lat jak nie lepiej), w ogóle nie poznałem Nosowskiej, Pazury wolałbym nie poznać (nijako wyszło), już nawet wolałbym Zamachowskiego co nawet jako menel jest jakiś ale tak w sumie aktorsko to nie ma się do czego przyczepić, nawet ta wyklęta Doda zrobiła po prostu to, co miała w scenariuszu (akurat on bardziej potwierdza że Pasikowski nie ma ręki do kobiecych postaci), jak ktoś jej nie trawi to trudno, jak komuś nie przeszkadza to przeżyje i to wiem, trochę to wygląda jak litania żali - może to dlatego, że koniec końców to dobry, solidny film i nic ponadto, takie 6,5/10
_________________ piszę poprawnie popolsku
|
Powrót do góry
|
|
 |
speedmiki
Dołączył(a): 02 Czerwca 2010 Posty: 1200
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Sobota, 17 Marca 2018, 22:49
Byłem, obejrzałem z zaciekawieniem, scenariusz kulał momentami, aktorsko fajnie. Porównywanie do vegi jednak nie na miejscu. 7/10
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
Powrót do góry
|
|
 |
gracjangk
Dołączył(a): 06 Grudnia 2014 Posty: 650 Lokalizacja: 192.168.1.1
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: Poniedziałek, 19 Marca 2018, 00:52
Wróciłem 2h temu z kina. Jak dla mnie film ma zauważalne wady, ale jest jak najbardziej warty obejrzenia - trzyma w napięciu jak klasyk Vegi. Doda na początku trochę odstaje ale gdy staje się centrum akcji wszystko wypada naturalnie, uważam że producenci zrobili jej krzywdę doborem i montażem scen w trailerze. Despero, Metyl, Nielat - zagrali to świetnie  Totalnie nie pasuje mi tutaj za to Marian Dziędziel w roli komendanta. Pazura również zagrał to bardzo dobrze. Główna wada filmu to wspomniane wyżej traktowanie wątków po łebkach i po prostu zbyt szybko się to wszystko toczy, ale można to zrozumieć bo to dwugodzinny film a nie serial. Najważniejsze że do serii Pitbull powrócił brud, mrok, krew, walka, czuć strach i śmierć. Ocena: * jak ktoś oglądał ostatnie dwa Pitbulle Vegi i mu się podobały to ten film powinien ocenić 10/10 * jeśli ktoś spotyka się z tym po raz pierwszy - solidne 8 * fani serialu i klasycznego filmu - 9/10 ze względu na kilka wad
|
Powrót do góry
|
|
 |
pogaduchy
Dołączył(a): 06 Grudnia 2014 Posty: 777
|
 Re: Pitbull. Ostatni pies (2018) (reż. Władysław Pasikowski) Wysłano: środa, 21 Marca 2018, 16:47
Dobrze Hertz. Pisz pierwszą grupę, zrobisz trzy... cztery zadania, dostaniesz tróje. Towarzyszów przygody nie trzeba poznawać. Poza starymi skojarzeniami nie oferują żadnego charakteru. Stary się rozlatuje i narzeka, Główny ładuje w dupę frajerów, Trzeci jest. W prawdziwym kinie panowie więcej świadczą o sobie czynami niż słowem. Nasza mafia została bezpardonowo zaatakowana. Z odwagą i pełni słuszności ruszamy ukarać agresorów. Chłopaki gonią zbiegów, my z Dorocińskim infiltrujemy nieprzyjaciela. Strzelamy się na rozkazy starego kapłona, Cezarego Pazury. Poza soczystą przemocą nasza misja rozwija się beztrosko. Nieprzyjaciel jest pocieszny i rozbity. Byłoby więcej śmiechów gdyby komedianci nie chodzili spięci. Zamiast komedii jest przeżywanie kobiecych problemów. Fanom Trzech cytryn polecam wyciąć życiowe fragmenty i zapętlić cztery razy. Przez 30 lat nie tylko kobiety się zepsuły. Mężczyźni zapomnieli jak się mówi poezję. Żadnych słów nie będziesz cytować z kolegami, żadnych słów nie powiesz dziewczynie. Tyle z gadania i zabijania, muzyka gra przez 60 sekund, może 80. Pałac Corazziego-Lalewicza-Biegańskiego tylko przelecieli kamerą. Trzeba zaraz jebnąć czarny obraz. Debile. Wczoraj Krolla przeglądałem, na scenie na domówce z Maanamem zapętliłem. Cytuj: https://youtu.be/IK76q5ioomI?t=58m27s -Zastanawiam się czemu cię wtedy nie przeleciałem, po studniówce? -Bo puszczałeś mi Doorsów! -Nie pamiętam! <- pięknie to powiedział. -Co teraz puszczasz? -Modern Talking! -Muszę iść - rzuca ostatnie spojrzenie.
Dziewczyna i zespół, niepewność, muzyka w priorytetach, jak w Guernica y Luno. Tylko czemu po 30 latach wciąż na imprezach leci pop jak z lat 80? Dobrze, że po polsku Na pierwszym Pitbullu Vegi przynajmniej się podnieciłem gdy pokazała komara i wypinała dupę do Soczka. U Pasikowskiego zerowa podjarka tymi tancerkami. Vega za to nie miał GTA z uciekaniem policji, ale zwykłe strzelanki były chyba porównywalne? Na pewno kobiety się mniej odzywały, za to plus. Dobre filmy.
_________________ Przesiaduję życie w parkach, bo lubię cień
|
Powrót do góry
|
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
 |