Bardzo ciekawe i oryginalne. Brzmienie z kolei świetne. Boję się jednak, że nikt tego tutaj nie doceni, a szkoda, bo naprawdę ta płyta (epka?) zasługuje na pewien rozgłos. Nie spotkałem się z czymś takim na polskiej scenie. Trudno nawet nazwać gatunek - poezja śpiewana to zbyt ogólnie stwierdzenie, którego nie uznaje. Po prostu specyficzne coś.
W każdym razie propsy.
Kamil już nie napisze kto okładkę zrobił Raph podbijam powinien być rozgłos tej płyty, a ja dalej Cie Kamilu namawiam idź do tłoczni i wypuść to w 50-100 egzemplarzach. Projekt digipacku jest zrobiony jak trza.
_________________ Chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem, więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem.