 |
Autor |
Wiadomość |
Nestorcwr
Dołączył(a): 01 Kwietnia 2009 Posty: 2243
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Niedziela, 17 Kwietnia 2011, 23:59
to czas najwyższy rozeznać się i nie napierdalać psa baskervillów co noc... zodiak? modlić? no chyba kurwa pojebało
zaraz pewnie wyskoczy jakiś cipek z wiedzą tylko i wyłącznie z filmu i mnie opierdoli bo ja taki a nie inny, a huj z tym zbyszkiem
_________________ Jestem chuj nie raperem, znasz mnie ze Ślizgu I napierdalam posty kurwa nawet w kiblu
Cytuj: Kiedys sluchalem HH teraz to poza K44 raczej nic mnie nie przekonuje choć nestor niedawno pokazał mi donata - równość i to mi sie spodobało ja ogólnie też duzo muzyki słucham oprócz techno dance disco polo (chodź o tym ciezko powiedzieć muzyka) popu raczej też nie bardzo zalezy co pod pop podciagać. Lubie połączenie takie jak niedawno zrobił korn ze skrilexem
|
Powrót do góry
|
|
 |
sniper
Dołączył(a): 25 Września 2004 Posty: 15039 Lokalizacja: Xenia, Ohio
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Poniedziałek, 18 Kwietnia 2011, 00:25
zodiak napisał(a): nnm napisał(a): miałem paraliż i jakieś kurwa zwidy w stylu, że słyszę taki mega wrzask i warczenie jednocześnie coraz głośniej. to ja miałem raz właśnie taki wjeb plus dodatkowo wydawało mi się, że ktoś siedzi na łóżku obok mnie. Cóż, miałem podobnie, tyle że wydawało mi się, że ktoś na mnie leży (nie, nie ojciec), jakaś mała dziewczynka czy coś. Pewnie przez jebanego Egzorcystę... ;/
_________________
|
Powrót do góry
|
|
 |
nnm
Dołączył(a): 21 Listopada 2008 Posty: 3235
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Poniedziałek, 18 Kwietnia 2011, 05:58
sniper napisał(a): Lucid dreaming to sie wykorzystuje do ruchania sniper napisał(a): Cóż, miałem podobnie, tyle że wydawało mi się, że ktoś na mnie leży (nie, nie ojciec), jakaś mała dziewczynka Prokuratura została już zawiadomiona
_________________
 go buffalo!
|
Powrót do góry
|
|
 |
Skibaz
Dołączył(a): 23 Lutego 2005 Posty: 265 Lokalizacja: jabłonna lacka
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: środa, 20 Kwietnia 2011, 22:24
Bakan napisał(a): W sumie to mam już na to sposób bo mam wyczajony ten moment, w którym się w ten paraliż zapada. Wykonuję wtedy na maksa gwałtowne ruchy, żeby wyrwać się z tego póki nie zawładnie mną całkowicie. Jak się uda z tego wyrwać to nie zamykam od razu oczu tylko włączam tv na 10-15 min, wyłączam, zasypiam i jest wszystko ok. Mam dokładnie tak samo. Propsy.
_________________ siema
|
Powrót do góry
|
|
 |
Pietras
Dołączył(a): 04 Sierpnia 2009 Posty: 1952
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Czwartek, 21 Kwietnia 2011, 21:37
miałem dzisiaj tą banie i mam ją zawsze jak śpie długo tak do 12, wcześniej nie byłem świadom, że to nosi w ogóle jakąś nazwe. zupełnie nie zwracałem na tą przypadłość uwagi, aczkolwiek nie jest to nic przyjemnego.
_________________ ŸŸŸ
https://www.facebook.com/purplevibess MUSISZ TU WEJŚĆ ĆPUNIE
|
Powrót do góry
|
|
 |
Nicolas Artful
Dołączył(a): 08 Marca 2011 Posty: 45
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Piątek, 22 Kwietnia 2011, 12:58
Paraliż senny to przejebana sprawa. Doświadczam go średnio 7-8 razy w miesiącu, chociaż nie brakuje mi żadnych minerałów etc. Rzecz jest tym bardziej wkurzająca, że ów paraliż - gdy już występuje - nie kończy się na jednym doświadczeniu. Zazwyczaj zdarzają mi się wtedy 2-3 stany następujące po sobie w małych odstępach czasu (pomimo stosowania zaproponowanej w którymś z postów metody odczekania). Nauczyłem się jednak szybko wychodzić z tego, więc nie jest to obecnie większym problemem - traktuję to jako coś wyróżniającego moją egzystencje na tyle ogółu Jak myślicie - czy pierwotną przyczyną odczuwania (bo przecież występuje naturalnie) tego nieprzyjemnego stanu może być eksperymentowanie z chociażby LD? U mnie wszystko zaczęło się właśnie od jazd na świadome śnienie i już tak zostało - na razie przez 3 lata z różnym natężeniem, zobaczymy jak to będzie w przyszłości.
_________________ Kiedyś bloger, dziś dziennikarz muzyczny. Kiedyś Muzyka Nowaka, dziś T-Mobile Music, Interia i Iratemusic.
|
Powrót do góry
|
|
 |
Luxair
Dołączył(a): 03 Października 2006 Posty: 3777
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Sobota, 16 Września 2017, 08:09
Czy dźwięk dzwonka jest objawem paraliżu przysennego? Już parę razy przydarzyło mi się że wyrywam się ze snu będąc przekonany że ktoś dzwoni do drzwi (policja? ki chuj?), ale nikogo nie ma. Drugi raz nie dzwonią  A żeby do mnie zadzwonić to w ogóle trzeba przejść przez podwórze i otworzyć dwie furtki a potem wybrać odpowiednie nazwisko z domofonu, więc to raczej nie studenciakiXD wracające nad ranem z zabawy... innych objawów P.P. typu blokada kończyn czy halucynacje - brak...
_________________ LET ME SEE THAT DONKEY ROLL
|
Powrót do góry
|
|
 |
Jarekk
Dołączył(a): 04 Maja 2011 Posty: 4853 Lokalizacja: Łódź
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Sobota, 16 Września 2017, 08:16
oczywiście, objawem paraliżu są różnego rodzaju halucynacje - wzrokowe, słuchowe
ja jak byłem bardzo wkręcony w temat świadomego snu, oobe, itp., to dość często miewałem paraliże przysenne. kilkukrotnie ograniczały się jedynie do halucynacji słuchowych, np. byłem pewien, że ktoś włączył mi telewizor w pokoju albo że woła mnie ktoś z domowników. z początku strach nie pozwalał mi utrzymywać paraliżu aż do osiągnięcia świadomego snu i zawsze jak się wybudzałem to oczywiście wszystko było wyłączone i każdy spał. także dźwięk dzwonka wg mnie jest całkowicie normalnym objawem
_________________ Niech sobie Ganges, Sorrento, Krym pod niebo inni wynoszą, A ja Łódź wolę! Jej brud i dym szczęściem mi są i rozkoszą
|
Powrót do góry
|
|
 |
HPW500
Dołączył(a): 06 Grudnia 2012 Posty: 737
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Sobota, 16 Września 2017, 11:59
Miałem te gówno nie raz. Parę razy że ktoś kładł się obok, że spadam w dół a najgorszą fazę miałem jak słyszałem kroki a potem małe chińskie dzieci było obok łóżka i patrzyly na mnie xD kiedyś się bałem teraz już wiem co to. Ogólnie jak zasnę na wznak to często mi się to przydarza. Czy dzięki temu można wejść w świadomy sen? Albo wyobrazić sobie coś przyjemnego?
_________________ Snap: svlv1 Instagram: svlv96
|
Powrót do góry
|
|
 |
Jarekk
Dołączył(a): 04 Maja 2011 Posty: 4853 Lokalizacja: Łódź
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Sobota, 16 Września 2017, 17:24
tak, jak przetrzymasz ten największy strach i wyciszysz się, to wtedy zasypiasz, zazwyczaj z pełną świadomością. a w świadomym śnie ogranicza cię już jedynie twoja wyobraźnia  chociaż na początek będzie dobrze jak wytrzymasz kilka sekund. każdy początkujący zazwyczaj z euforii budzi się zaraz po tym jak uświadomi sobie, że udało mu się osiągnąć świadomość we śnie
_________________ Niech sobie Ganges, Sorrento, Krym pod niebo inni wynoszą, A ja Łódź wolę! Jej brud i dym szczęściem mi są i rozkoszą
|
Powrót do góry
|
|
 |
terra
Dołączył(a): 11 Września 2012 Posty: 4576
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Sobota, 16 Września 2017, 17:44
ja miałem raz paraliż senny, byłem tak obsrany że raz na zawsze porzuciłem świadomy sen
no i miałem po tym uraz przez dobre 2-3 lata, jak zasypiałem to słyszałem kroki, walenie do drzwi, krzyki, nie mogłem się z tego wybudzić, przejebana sprawa
|
Powrót do góry
|
|
 |
kubs1948
Dołączył(a): 06 Grudnia 2015 Posty: 264
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Sobota, 16 Września 2017, 18:34
Luxair napisał(a): Czy dźwięk dzwonka jest objawem paraliżu przysennego? Już parę razy przydarzyło mi się że wyrywam się ze snu będąc przekonany że ktoś dzwoni do drzwi (policja? ki chuj?), ale nikogo nie ma. Drugi raz nie dzwonią  A żeby do mnie zadzwonić to w ogóle trzeba przejść przez podwórze i otworzyć dwie furtki a potem wybrać odpowiednie nazwisko z domofonu, więc to raczej nie studenciakiXD wracające nad ranem z zabawy... innych objawów P.P. typu blokada kończyn czy halucynacje - brak... Normalka ja mam tyle razy akcje, że słysze mega głośny grzmot, jakby piorun pieprznął w mój dom i budze się cały spocony a na zewnątrz słoneczko
_________________ Piwko pod lonta, klasyka jak stary Pol-Hasz, łza się zakręciła..szkoda, że to już historia
|
Powrót do góry
|
|
 |
Rupert
Dołączył(a): 06 Grudnia 2013 Posty: 1549 Lokalizacja: rosherun
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Sobota, 16 Września 2017, 18:47
Ja pierdole paraliz senny jest najgorszym uczuciem na swiecie a przydaza mi sie srednio co druga noc, macie jakies protipy jak spac zeby go nie miec
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
_________________ JA PIERNICZE JA PIERDOLE
|
Powrót do góry
|
|
 |
Àve
Dołączył(a): 06 Grudnia 2013 Posty: 633
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Niedziela, 17 Września 2017, 00:02
A ja mam odwrotne pytanie - jak ten paraliż sprowokować? Tzn. jak go świadomie doświadczyć, nigdy w życiu go nie miałem, mimo, że dość długi czas praktykowałem LD. 
|
Powrót do góry
|
|
 |
kshaq
Dołączył(a): 05 Czerwca 2016 Posty: 1200
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Poniedziałek, 18 Września 2017, 20:24
Po około 20 - 30 minutach leżenia bez ruchu z zamkniętymi oczami - ale nie zasypiania - jak organizm uzna że uderzasz w kimono, powinien wbić.
_________________
Kanye West napisał(a): Okay, okay, okay, okay, okay, OKAY
|
Powrót do góry
|
|
 |
Jarekk
Dołączył(a): 04 Maja 2011 Posty: 4853 Lokalizacja: Łódź
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Poniedziałek, 18 Września 2017, 22:14
Wg mnie najletwiej paraliż osiągnąć metoda WILD. Jednak wymaga to cwiczen i wytrwałości. Ja nigdy nie starałem się o paraliż, każdy mój był spontaniczny. Jednak zauważyłem pewne zależności które sprzyjają powstawaniu tego zjawiska. Na przykład pójście spać zmęczonym i po wielu godzinach bez snu, ale ja też miałem kilka razy rano, przy przebudzeniu. Narkotyki i niektóre leki podobno też pomagaja. Ogólnie w czasach swojej najlepszej formy potrafiłem bez większego wysiłku osiągać kilka LD jednej nocy, a w zasadzie ranka, bo na mnie najlepiej działa metoda WBTB, która polega na tym, że po kilku godzinach snu budzę się i po jakichś 30 minutach zasypiam z powrotem. U mnie jest wtedy 70 procent szans na świadomy sen, a i często towarzyszy mi wtedy paraliż. Nawet teraz, jak już w ogóle nie praktykuje świadomego snu, gdy obudzę się, np o 7, poklikam na telefonie do 8 i zasypiam z powrotem to bardzo często mam LD
_________________ Niech sobie Ganges, Sorrento, Krym pod niebo inni wynoszą, A ja Łódź wolę! Jej brud i dym szczęściem mi są i rozkoszą
|
Powrót do góry
|
|
 |
serwus
Dołączył(a): 08 Maja 2010 Posty: 622
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Poniedziałek, 18 Września 2017, 23:19
nie ma gorszego uczucia niż paraliż senny, kiedyś miałem to prawie codziennie i poważnie rozważałem sprowadzenie do domu egzorcysty
|
Powrót do góry
|
|
 |
JadranKibic
Dołączył(a): 06 Grudnia 2013 Posty: 920 Lokalizacja: poza kontrollo UWB/DŚ
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Poniedziałek, 18 Września 2017, 23:41
Również miałem taki okres. Wydaje mi się, że bardzo łatwo o takie coś jeżeli jesteś spięty, poddenerwowany, masz jakąś sytuacje przez którą ciężko się zasypia. U mnie właśnie wtedy występowało praktycznie co poranek.
_________________ Przez szalone życie zatruci
Gdy za dużo zobowiązań dźwiga moja głowa, to słucham sobie UNDY, bo taka nasza rola
|
Powrót do góry
|
|
 |
Megidox
Dołączył(a): 19 Marca 2009 Posty: 400 Lokalizacja: Zgorzelec\Wrocław
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Poniedziałek, 18 Września 2017, 23:53
Jak można chcieć mieć z własnej woli paraliż senny .....
_________________ Choć życie ciąży a psycha siada nie mogę się poddać to moja zasada
|
Powrót do góry
|
|
 |
Manio
Dołączył(a): 06 Marca 2013 Posty: 1862
|
 Re: Paraliż senny Wysłano: Wtorek, 19 Września 2017, 02:19
ja miałem ostatnio tak że zasnąłem po 6, obudziłem się ok 7.30 bo już było jasno bardzo, zacząłem krzyczeć na całe mieszkanie momentalnie wstałem z łóżka poszedłem do drugiego pokoju i spytałem się kolegi który spał u mnie "gdzie jest kamil?". Wróciłem do łóżka i od razu zasnąłem. Budzik miałem o 7;50 i noramlnie wstałem, a imię kamil to chyba losowo powiedziałem bo nie widze powodów dlaczego miałbym o nie pytaćXDD pamiętam tylko okropny strach podczas przebudzenia i że krzyczałem naprawdę głośno. Nigdy nie miałem paraliżu sennego, chyba że to jakiś nowy rodzaj
|
Powrót do góry
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
 |